Autor |
Wiadomość |
Skrzyp
Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z za ściany
|
Wysłany:
Wto 17:50, 18 Paź 2005 |
 |
no właśnie amelia orzech ma racje, ale i tak do niczego nie doszło nadal jestem prawiczkiem, ale jak chcesz to możesz to zmienić hahaha |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kocio:*
Zawodnik

Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: z...........zapomnialam :]
|
Wysłany:
Wto 19:05, 18 Paź 2005 |
 |
hahahah dobre krzyp nie myslalam o tym ze to robiliscie, ale nie wiem calowaliscie np. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Skrzyp
Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z za ściany
|
Wysłany:
Pią 16:51, 21 Paź 2005 |
 |
nie my się w ogóle tego dnia nie widzieliśmy. zkończ już ten temat |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gimli Miły Krasnolud
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Z butelki tuszu ,,,
|
Wysłany:
Czw 18:14, 10 Lis 2005 |
 |
Amelka ale wałujesz ten temat |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
NatalaZiom
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany:
Sob 20:23, 12 Lis 2005 |
 |
wiec ja wam cos powiem moja ciocia ( jest troche mloda ale jest z niej dobra rada ;) ) mówi że istniwja dwa rodzaje milosci : taka od pierwszego wejrzenia i uswiadomiona. No wiec co ona mowi o tej pierwszej : Twierdzi, ze jesli zakochamy sie od pierwszego wejrzenia to albo bo jakis tam gosciu czy gosciar nam sie podoba i tylko tak mowimy albo zlaczylo ja czy jego z ta osoba jakies wydarzenie ktore bardzo nas podniecilo i ciagle mamy je na mysli i od razu kojarzy nam sie z ta osoba wiec zazwyczaj jest to nie prawdziwa milosc
No a teraz o tej uswiadomionej. Może niektórzy z was ogladaja radiostacje roscoe na zigzapie i tam wlasnie jest podobna sytuacja miedzy lily i Rayem. wiec sa oni najlepszymi kumplami wrecz przyjaciolmi od wlsaciwie zawsze. Od czasu gdy ray zaczol interesowac sie dziewczynami zabujal sie w lily a ta po dlurzszym czasie stwierdzila ze go bardzo bardzo ale to bardzo lubi krotko mowiac kocha no i jak narzie jeszcze nie dowiedzieli sie o swojem milosci ale zobaczymy co bedzie dalej. Wiec ciocia mowi ze jesli najlepszy kumpel staje sie ukochanym to jest to piekne chodz nie zawsze konczy sie dobrze. Czasem staje sie tak ze w koncu ta para bierze slub a czasem sie rozstaja z roznych powodów. Zdrady (chociaz jesli jest to prawdziwa milosc to jej nie powinlo byc ), odkrytuch wad itd. I wtedy jest cos okropnego nie ma juz ani milosci ani przyjazni i ma sie totalnego dola. No jeszcze tam ciocia mowi duzo o takich sprawach ale nie bede wszystkiego pisac bo mi palce odpadna. Baj Baj w innym poscie powiem co mnie spotkalo.... to nie jest takie milosne ale niektorzy mowia ze to jets taka schowkowa milosc ;) Nie pisze taraz bo nie mam weny ;)))) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
elfette
Poprawiacz
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: znienacka
|
Wysłany:
Sob 12:23, 03 Gru 2005 |
 |
i chociaż płonie serce twe, ona ci niepisana... tak kończą się pożary serc - oceanem rozstania... nanana <podśpiewuje>
no więc tak. moim zdaniem miłość istnieje. gdyby nie istniała, to skąd bym się wzięła?
dobra, to żart był. teraz na poważnie.
moim zdaniem miłość istnieje, jak już mówiłam. w książkach. ale w życiu też. chociaż, według mnie, z miłością powinno się być ostrożnym. znaczy się, nie coś takiego, że o, ten jest przystojny, to ja go spytam, czy chce być moim chłopakiem.
najpierw trzeba drugą osobę dobrze poznać, dowiedzieć się o niej czegoś, zrozumieć ją, żeby poźniej nie było (zbyt wielu) nieporozumień...
chociaż, bywa tak, że zakochujemy się od pierwszego wejrzenia, bez pamięci i na amen. wtedy już nie zwracamy uwagi na wady człowieka, liczy się dla nas to, że jest, że żyje, że mamy go obok... miłość absolutna, jak ja to nazywam.
albo może być coś takiego, że człowiek nam się podoba, dobrze nam się z nim rozmawia, on nas zawsze potrafi zrozumieć... lubimy go, ale, na przykład, on mieszka na drugim końcu Polski albo jest od nas sporo starszy (tak jak to ja zawsze mam), albo jeszcze coś innego... wtedy to może być miłość albo przyjaźń. albo jedno i drugie, bo tak też może być...
no dobrze, kończę już powoli ten przydługi wykład... i powiem jedno. dobrą rzeczą jest posłuchanie sobie drugiej rady Jaskra z Wiedźmina i przemyślenie jej... ja chętnie mogę ją komuś wysłać, wystarczy podać mi mail.
dziękuję za uwagę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Arwena
-

Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: z Rivendell
|
Wysłany:
Nie 21:22, 11 Gru 2005 |
 |
Jatam zawsze się zakochuje w fajnych chłopcach . |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kocio:*
Zawodnik

Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: z...........zapomnialam :]
|
Wysłany:
Nie 21:25, 11 Gru 2005 |
 |
Moi przynajmniej na poczatku wydaja sie:
fajni
mili
itd, ale później okazują się strasznymi hamami i ch... mam przykre doswiadczenia z chłopakami :/ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gacuś
Zawodnik

Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Czempiń xd
|
Wysłany:
Pon 12:31, 12 Gru 2005 |
 |
grrrrr....zakochac sie? bylo tyle tego...skonczylo sie -_-' |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kocio:*
Zawodnik

Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: z...........zapomnialam :]
|
Wysłany:
Wto 15:15, 13 Gru 2005 |
 |
Niom, najlepiej sie zakochac na wiosne, wtedy miło się spełnia czas ale nie jest powiedziane ze musisz. Fajnie jest etz zakochac sie latem :] wtedy o niczym nie trzeba [pamietac :] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Depechowiec
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Chodzac w swoich butach...
|
Wysłany:
Śro 13:45, 14 Gru 2005 |
 |
milosc...ah
zakoffalem sie w kolezance z klasy...aleka wie o kogo chodzi :
on czuje to samo i jestem happy
alez to wyrazilem loool:D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kocio:*
Zawodnik

Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: z...........zapomnialam :]
|
Wysłany:
Śro 16:21, 14 Gru 2005 |
 |
Hmm.......... A ja mam taką dziwna sytuacje :/ niby mnie ktos kocha i ja kocham jego, ale jakos nie potrafimy byc razem, bo non stop sie klocimy, apozniej zalujemy i wracamy do siebie rambus wiesz o co chodzi niem? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Babcia Rambo
Zastępca Kapitana Czarnych

Dołączył: 11 Sie 2005
Posty: 1418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Z kibla
|
Wysłany:
Pią 22:20, 30 Gru 2005 |
 |
taaa wiem
promyczku.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
lol
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany:
Sob 20:00, 01 Kwi 2006 |
 |
mi sie ktos podoba z klasy ale nie wieem czy to milosc czy przyjazn
prosze o podpowiedz |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Arwena
-

Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: z Rivendell
|
Wysłany:
Pon 12:57, 03 Kwi 2006 |
 |
Jak ci sie podoba to to moze być miłość. Ale czy przyjaźnicie sie? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|